top of page

"W" like water - a short story of how painting "W" was created


ENG Below

PL |

Kilka tygodni temu dostałem bardzo ciekawe zlecenie na obraz do domku nad rzeką. Kompozycja inspirowana obrazami „G” i „M” miała nawiązywać do rzeki i jej otoczenia, ocieplać nieco surowe wnętrze i być śmiało trójwymiarowa!

Bardzo sympatyczna klientka odwiedziła moją zabałaganioną pracownię i po nakreśleniu koncepcji dała mi 100% swobody twórczej. Uwielbiam takie zlecenia!

Z uwagi na intensywny miesiąc nowy projekt wolno się rozkręcał, ale gdy mogłem już poświęcić mu 100% uwagi zadziała się magia. Kolejne warstwy wskakiwały na swoje miejsca bez żadnych wersji alternatywnych, co nie zdarza mi sie nigdy. Szybko zdecydowałem się wrzucić nowe dzieło do serii LETTERS. Na dedykowanej tej koncepcji klawiaturze mialem jeszcze wolne „W”.

„W” like water… chyba od początku nie mogło być inaczej ;D

Zawarłem w obrazie wiele nawiązań do rzeki i jej otoczenia. Kregi na wodzie, żwir z dnia, elementy pomostu, szuwary, schemat meandrującego strumyka. Znalazła sie tu nawet znaleziona na brzegu Wisły gałąź, która po odsłonięciu słojów drewna fajnie koresponduje z innymi elementami wnętrza. A, zapomniałem wspomnieć, że zdjęcia wnetrza też miałem - pełna profeska ze strony klientki ;D

Nie obyło sie jednak bez dramatycznych zwrotów akcji. Pewnego dnia mój półtoraroczny syn pomógł mi w kreowaniu dzieła permanentnym markerem, innym razem na "W" spadło mi coś cieżkiego... W obydwu przypadkach dobrze sie stało bo ukrywające defekty elementy wzbogaciły kompozycję. Serio ;]

Wczoraj nowa właścicielka odebrała swój obraz i widząc go pierwszy raz oświadczyła, że to moje najlepsze dzieło ;D Tego akurat nie wiem, ale chemię mieliśmy wspaniałą i przyznam, że cieżko było mi się z nim rozstać.

Jednak „W” nigdy nie był mój, ja tylko pomogłem mu się zmaterializować.

Teraz czeka go wspaniałe życie z widokiem na rzekę.



„W” | 100 x 100 cm | technika własna - obraz trójwymiarowy na drewnie | SOLD



 

ENG |

A few weeks ago I received a very interesting commission for a painting for a cottage by the river. The composition inspired by the paintings "G" and "M" was to refer to the river and its surroundings, warm up the interior and be boldly three-dimensional!

A very nice client visited my messy studio and, after outlining the concept, gave me 100% creative freedom. I love such assignments!

Due to an intense month, the new project was slow to get off the ground, but once I was able to give it 100% attention, magic happened. The next layers jumped into place without any alternate versions, which never happens to me. I quickly decided to throw the new work into the LETTERS series. I still had a spare "W" on the keyboard dedicated to this concept.

"W" like water... I guess it couldn't be otherwise from the beginning ;D

I included in the image many references to the river and its surroundings. Little waves on the water, gravel from the day, elements of a pier, rushes, a scheme of a meandering stream. There is even a branch found on the bank of the Vistula River, which, when the wood grain is exposed, corresponds nicely with other elements of the interior.

Oh, I forgot to mention that I also took photos of the interior - full professionalism on the part of the client ;D

However, it was not without dramatic twists and turns. One day my one and a half year old son helped me create the piece with a permanent marker, another time something heavy fell on the "W"... In both cases it was a good thing, because hiding the defects enriched the composition. Seriously ;]

Yesterday the new owner picked up her painting and, seeing it for the first time, declared that it was my best work ;D I don't know that exactly, but we had great chemistry and I'll admit that it was hard for me to part with it.

However, "W" was never mine, I only helped him materialize.

Now he has a wonderful life ahead of him with view on the river.


„W” | 100 x 100 cm | own technique - three-dimentional painting on wood | SOLD


208 wyświetleń0 komentarzy

Commenti


bottom of page